Stał i obserwował wieże wartowników zastanawiał się czy jak się odezwie do nich czy go nie zabiją. Za wahał się na chwile ale zebrał siły i krzyknął<E wy tam na górze> -Wartownicy spojrzeli na niego, i jeden się odezwał
<A ty mroczny czego tu szukasz?>odpowiedziałem <Szukam swojego miejsca w jakiejś wspólnocie a słyszałem że tu można się zapisać,tak więc przybyłem>.


1.Spellhowler -(Władca wiatru)
2.lvl20 Ale tylko chwilowo taki
3.Jedyny mój konflikt jaki posiadam to w mej rodzinnym obozie, Ale powiedzmy że nie będę o nim opowiadał.
Na pewno ten konflikt nie wpłynie na życie na żadnego z zacnych osób w tym bractwie.
4.Przykro mi ale nie umiem opisać mych zalet aczkolwiek preferuje aby mnie przyjąć nawet na czas określony
jak nie spełnię waszych wymogów. Po prostu wziąć za bety i wyrzucić,ale wydaje mi się że to nie nastąpi
5.Obraz mej komnaty prześle gołębiem do Lidera w każdej chwili kiedy zażąda.