Silvero - 2013-01-13 21:12:13

Mroczny wychodzi z mroku lasu i staje naprzeciw strażnika obozu .
-Stać !! kto idzie i jaki masz tu interes
- Idzie Inlael krzykacz mam sprawę do waszego przywódcy .
- a jakaż to niby sprawa cie sprowadza do naszego małego obozu wędrowców.
  Strażnik zaśmiał się sam do siebie i oparł o stojące obok drzewo .
-takie związane z hmmm..wyprawami po skarby do okolicznych wiosek , czasem dobrze mieć ze sobą na takiej wyprawie coś więcej niż stalowe ostrze .
-ciekawie powiedziane a jaki krąg posiadasz i czy twoje umiejętności coś są warte .
-krąg mam 43 jak na razie a umiejętności osądź sam
Mroczny machnął ręką i w tym momencie z jego plecaka wyfrunęło kilka kości , jedna z nich ze świstem pognała w stronę strażnika i wbiła się tuż obok jego głowy w drzewo.
Strażnik pobladł nieco
- twoi wrogowie łatwo raczej nie maja .
-mhm albo nie żyją albo jeszcze nie są moimi wrogami .
-a co umiesz takiego wyjątkowego ...poza czarowaniem .
Mroczny odsłonił bok pokazując wypalone na ciele pieczęci .
- mam zawsze ze sobą przyjaciela i to dość potężnego .
- zaczekaj więc tutaj pójdę pogadać z hersztem .
strażnik pozostawił mrocznego przed wejściem do obozu .

Veirg - 2013-01-18 11:23:15

Strażnik wróciwszy po długiej nie obecności popatrzył na maga uważnym spojrzeniem. - Herszt mówi, że cię przyjmie, więc właź. - Otworzył przed elfem szeroko na oścież bramę, by mógł wejść do środka swobodnym krokiem.

www.parafia-izabelin.pun.pl www.wr.pun.pl www.opalenicariders.pun.pl www.sierpien2013-cd.pun.pl www.showupvip.pun.pl